Cześć!
Jakiś czas temu dostałam się do projektu ZALANDO. Dzięki niemu mogłam wypróbować zarówno możliwości, jakie on mi daje, oraz zakupić produkt za bon o wartości 100 zł. Brzmi świetnie, prawda? Ale jak to wyglądało?
Po pierwsze, aby zrobić zakupy, musiałam założyć konto. Trwało to kilka chwil. Każdy sobie poradzi, w to nie wątpię. Kolejna sprawa - wybór produktu. Z tym niestety było już gorzej. Zalando to drogi sklep, a produkty do 100 zł znikały jak świeże bułeczki. Ostatecznie zdążyłam zakupić fajne buty na lato. Po dodaniu ich do koszyka, wystarczyło zrealizować zamówienie z użyciem kodu i czekać.
A tak prezentują się wybrane przeze mnie espandryle:
Buty przyszły w ciągu 2 dni w stanie idealnym. Paczka była dobrze zabezpieczona. Po otwarciu znalazłam super wygodne, mega mocne i przyjemne z wyglądu espandryle. Rozmiar okazał się być trafiony idealnie - to zasługa świetnej rozmiarówki w sklepie. Zwrotu nie musiałam testować, z czego jestem mega zadowolona... ale myślę, że poszedł by równie sprawnie.
Ogólnie jestem pozytywnie zaskoczona szybkością realizacji zamówienia. Co do towaru - jest dla mnie za drogi, ale rzeczy są bardzo fajne, takze można na to przymknąć oko.
W paczce ambasadora, poza bonem 100 zł dla siebie, dostałam 3 kody zniżkowe dla znajomych. Jeśli jesteście chętnie na jeden z nich, piszcie śmiało ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
KOMENTUJĄC TEN POST ZEZWALASZ NA PRZETWARZANIE TWOICH DANYCH OSOBOWYCH.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.